Autorka "Służących do wszystkiego" wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej chałupy. Podczas gdy Maryśki i Kaśki wyruszają do miast, by usługiwać w pańskich domach, na wsiach zostają ich siostry i matki: harujące od świtu do nocy gospodynie, folwarczne wyrobnice, mamki, dziewki pracujące w bogatszych gospodarstwach. Marzące o własnym łóżku, butach, szkole i o zostaniu panią. Modlące się o posag, byle "nie wyjść za dziada" i nie zostać wydane za morgi. Dzielące na czworo zapałki, by wyżywić rodzinę. Często analfabetki, bo "babom szkoły nie potrzeba".
Nasze babki i prababki.
Joanna Kuciel-Frydryszak daje wiejskim kobietom głos, by opowiedziały o swoim życiu: codziennym znoju, lękach i marzeniach. Ta mocna, głęboko dotykająca lektura pokazuje siłę kobiet, ich bezgraniczne oddanie rodzinie, ale też pragnienie zmiany i nierówną walkę o siebie w patriarchalnym społeczeństwie.
Trzy kobiety z różnych światów, które pewnego dnia połączył wspólny cel - walka o godność i możliwość decydowania o własnym życiu w rzeczywistości zdominowanej przez męski punkt widzenia. Karolina, córka znanego adwokata, nie może znieść tyranii ojca i uległości matki wobec męża brutala. Lucyna, służąca w zamożnym dworku, wdaje się w romans z młodym dziedzicem, który traktuje ją jak zabawkę. Paulina, bogata szlachcianka, wyjeżdża do Francji, gdzie odkrywa mroczny świat paryskiej bohemy i poznaje sławne skandalistki, które pokazują jej, że życie kobiety może wyglądać zupełnie inaczej niż dotąd sądziła. Czy zdołają pokonać lęk przed ostracyzmem społecznym i spełnią swoje marzenia? Czy będąc buntowniczkami, odnajdą miłość i szczęście? A może skazane są na samotność, ponieważ nie zechcą się przystosować do panujących obyczajów?