Drugi tom najśmieszniejszej serii od czasów "Dziennika cwaniaczka"! Andy i Terry mieszkają w dwudziestosześciopiętrowym domku na drzewie (mieli trzynastopiętrowy, ale się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! Znajdziecie tu arenę do zapasów w błocie, komorę antygrawitacyjną, obsługiwaną przez robota Edwarda Łyżkorękiego lodziarnię z lodami w siedemdziesięciu ośmiu smakach, a także Labirynt Śmierci - tak skomplikowany, że nikt z niego dotąd nie wrócił. przynajmniej do teraz. No, na co czekacie? Właźcie!
UWAGI:
Il. także na wyklejkach. Stanowi t. 2 cyklu, t. 1 pt.: 13-piętrowy domek na drzewie, t. 3 pt.: 39-piętrowy domek na drzewie. Tyt. oryg.: The 26-storey treehouse.
Massimo Toriccelli jest młodym, szalenie przystojnym i szalenie niebezpiecznym szefem sycylijskiej mafii. Pięć lat temu podczas walki bossów został postrzelony i w stanie krytycznym trafił do szpitala. Wtedy, na granicy życia i śmierci, ukazała mu się tajemnicza nieznajoma. Postanowił, że za wszelką cenę będzie jego - w każdym znaczeniu tego słowa. Laura Biel jest filigranową brunetką, miłośniczką luksusowych marek i znudzoną 29-letnią menedżerką hotelarstwa. Razem ze swoim chłopakiem Martinem i przyjaciółmi wyjeżdżają na Sycylię. Wakacje mają naprawić pozbawiony namiętności związek i pomóc odnaleźć sens życia. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie najniebezpieczniejszy mężczyzna na Sycylii, który porwie ją, uwięzi, zagrozi śmiercią jej rodzinie i da 365 dni ... na pokochanie go. Ale czy tyle wystarczy, by zakochać się w bestii?
365 dni to ociekające seksem, brutalnością i luksusem połączenie Ojca chrzestnego z Pięćdziesięcioma twarzami Greya. Soczyście opisany świat gangsterski, w którym nie ma litości, granic ani zasad - poza jedną: Ja tu rządzę, a ty musisz być moja.
UWAGI:
Na okładce: Ojciec chrzestny i Pięćdziesiąt twarzy Greya w jednym.
Tytuł oryginału: The 39-storey treehouse. Stanowi 3. część cyklu, część 1. pt.: 13-piętrowy domek na drzewie, część 2. pt.: 26-piętrowy domek na drzewie.
Czwarty tom najśmieszniejszej serii od czasów Dziennika cwaniaczka! Andy i Terry mieszkają w pięćdziesięciodwupiętrowym domku na drzewie (mieli trzydziestodziewięciopiętrowy, ale się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! Znajdziecie tu między innymi: maszynę do robienia fal, grę w węże i drabiny z prawdziwymi wężami i drabinami, marchewkostrzelną wyrzutnię rakietową, Przebraniomat 5000, pizzerię Zosia Samosia, a nawet Ślimaczą Akademię Wojowników Ninja! No, na co czekacie? Właźcie!
UWAGI:
Stanowi t. 4 cyklu, t. 1 pt.: 13-piętrowy domek na drzewie, t. 3 pt.: 39-piętrowy domek na drzewie, t. 5 pt.: 65-piętrowy domek na drzewie.
Tytuł oryginału: The 65-storey treehouse. Stanowi część 5. cyklu, część 1. pt.: 13-piętrowy domek na drzewie, część 4. pt.: 52-piętrowy domek na drzewie.
Życie bywa jak jajko z niespodzianką. Czy dasz się nią obdarować?Jeden niefortunny incydent w pracy wywraca życie Joanny Sawickiej do góry nogami. Kiedy młoda kobieta traci stanowisko menedżerki restauracji w renomowanym hotelu, postanawia postawić wszystko na jedną kartę i spróbować życia za granicą, a konkretnie - w Londynie. Jako opiekunka czteroletniej Grace Joanna będzie musiała zmierzyć się z wyzwaniami, które do tej pory były jej zupełnie obce. W dodatku problemem okazuje się również ojciec dziewczynki, Timothy Harvey, gburowaty właściciel dużej firmy farmaceutycznej, niepotrafiący pogodzić się ze śmiercią żony. Joanna nie zamierza pozwolić, by Grace wychowywała się w atmosferze pełnej złości i wiecznych pretensji. Postanawia zatem przeprowadzić w ich życiu rewolucję, nie podejrzewając, że sama stanie się jej główną bohaterką.
Życie Poli Gajdy, popularnej aktorki i celebrytki, tylko z pozoru jest usłane rożami. W rzeczywistości kobieta zmaga się z zaburzeniami odżywiania i brakiem pewności siebie. Gdy prześladujący ją paparazzo ujawnia zdradę jej ukochanego, Pola przeżywa załamanie nerwowe.Czego trzeba, by znów wyjść z mroku na światło? Jak pokonać demony, które powracają w snach? Czy naprawdę czas leczy rany? I czy życie zgodne z rytmem natury wystarczy, by uzdrowić chorą duszę?