Choć akcja "Spij, dziecinko, śpij" - horroru z wątkami powieści psychologicznej i obyczajowej - dzieje się współcześnie, to kamienica w Krotoszynie, w której zamieszkała główna bohaterka, przesiąknięta jest dawnymi dziejami. Natalia Rogowska spełnia swoje marzenie i kupuje stare mieszkanie. Jest w ostatnich tygodniach ciąży.
Kończy właśnie gruntowny remont, żeby wprowadzić się do nowego gniazdka, zanim na świecie pojawi się jej dziecko. Ale już pierwszej nocy budzi ją przeraźliwy płacz, którego nie słyszy nikt poza nią. Kobieta obawia się, że oszalała i mogłaby zrobić krzywdę własnemu dziecku. Pod domem rosną tajemnicze krzewy róż, rosną w tempie astronomicznym. Z piwnicy dolatuje XIX-wieczna kołysanka: "Śpij, dziecinko, śpij". Natalia szuka pomocy u psychologa. Wkrótce okazuje się, że musi odkryć dawno zapomnianą historię kamienicy. Kobieta ściga się z czasem, którego nie ma zbyt wiele. Za każdymi otwartymi drzwiami, kryje się kolejna tajemnica. Wkrótce okazuje się, że walczy nie tylko z jednym wrogiem.
UWAGI:
Na okładce: Wiedźmy nie umierają, ale czy są bezkarne?
Witaj na Zielonej 13! W przedwojennej kamienicy mieszkają tu ludzie, którzy na pozór doskonale się znają. Szczepan wciąż jeszcze nie pozbierał się po odejściu żony. Aldona rozkwita u boku znacznie młodszego mężczyzny. Radeo marzy o wielkiej karierze aktorskiej. Mariolka szuka swojego miejsca w świecie, a w międzyczasie dorabia jako pani do towarzystwa. Roman nawet nie próbuje walczyć ze słabością do mocnych trunków, a Krzysztof i Elwira oczekują pierwszego dziecka i marzą o własnym mieszkaniu.
Gdy na parterze kamienicy wbrew woli mieszkańców powstaje sklep monopolowy, sąsiedzi jednoczą siły. Wówczas okazuje się, że tak naprawdę nic o sobie nie wiedzą. I że wielkie życiowe zmiany mogą zaskoczyć nas w każdym momencie...