Oparta na faktach opowieść o pierwszej dyplomowanej lekarce praktykującej na ziemiach polskich.Koniec lat 70. XIX wieku. Anna Tomaszewicz po zakończeniu studiów medycznych na Uniwersytecie w Zurychu wraca do Warszawy z zamiarem otwarcia praktyki. Jest utalentowana, pełna zapału, ma na koncie doskonale przyjęte przez środowisko publikacje naukowe, chce pomagać ludziom. Ale Towarzystwo Lekarskie, do którego zgłasza się niedługo po przyjeździe, widzi w niej przede wszystkim kobietę - kogoś, kto nigdy nie powinien leczyć. Anna cały czas jednak uparcie dąży do celu i po to, by nostryfikować dyplom i w końcu móc pracować w zawodzie, gotowa jest udać się choćby do samego cara.Tymczasem w stołecznych domach i szpitalach szerzą się choroby powodowane przez wszechobecny brud i nieprzestrzeganie zasad higieny. Zalecenia Josepha Listera, inicjatora antyseptyki, nawet jeśli znane, są ignorowane i wykpiwane przez większość lekarzy i personel medyczny. Po przytułkach i kamienicach jak dziki ogień rozprzestrzenia się gruźlica, a na salach operacyjnych wielu pacjentów umiera, mimo udanych zabiegów. Żniwo zbiera też gorączka połogowa - przypadłość, na którą doktor Anna zwracała szczególną uwagę.W tkankę powieści Grabowska wplata historie postaci, które miały przełomowy wpływ na dzieje medycyny: Elizabeth Blackwell, Louisa Pasteura, Wilhelma Röntgena czy Charlesa Darwina.
Bogumił Korzyński rozpoczyna pracę w warszawskim Szpitalu Dzieciątka Jezus. Jest rok 1850. Siedem lat wcześniej świat odrzuca Horacego Wellsa i jego wynalazek - znieczulający eter - doprowadzając nieszczęsnego dentystę do szaleństwa i samobójczej śmierci.Dwa lata wcześniej pod kołami pociągu ginie Gustav Michaelis, bezskutecznie próbujący wprowadzić zasady aseptyki na sale porodowe. Szpital połowy XIX wieku wciąż spływa ropą, krwią i brudem, a najlepszym chirurgiem jest ten, który potrafi w jak najkrótszym czasie wykonać operację i nie zabić przy tym pacjenta. Bogumił pragnie zostać ginekologiem i tym samym pomóc kobietom takim jak jego żona, która kolejny poród niemalże przypłaca życiem. Jednocześnie doktor zmaga się z własnymi demonami i przeszłością, o której ani żona, ani jej powszechnie szanowana rodzina lekarska nie mają pojęcia.W codziennej praktyce i korespondencji ze światowymi autorytetami medycznymi towarzyszy mu zafascynowana medycyną i znająca języki szwagierka Augusta, która marzy, żeby zostać lekarką. Tymczasem zawód ten jest zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn. Kobiety nie mają wstępu na uniwersytety. Nobliwa kadra medyczna jest niechętna wszelkim reformom. Augusta znajduje jednak sposób, żeby wedrzeć się do zamkniętego dla kobiet grona uczniów Hippokratesa...
"Jak Feniks z popiołów" to książka dwuwarstwowa. Jedna warstwa to świat medyczny: młoda lekarka Laura, główna bohaterka, inni lekarze i pacjenci szpitala, ich romanse, przyjaźnie, niechęci, tragedie i fascynacje. By pomóc czytelnikowi odkryć drugą warstwę i zmusić go do myślenia, Autorka nie waha się poruszać delikatnych tematów, stawiać bohaterów przed trudnymi wyborami czy wciąż zaskakiwać zwrotem akcji, często brutalnym. Po co? Oto jedna z lekcji: Proszę cieszyć się życiem i brać z niego garściami. Nie każdy mój pacjent ma tyle szczęścia, by dostać nowe życie. Odrodzić się niczym Feniks z popiołów.To wszystko zaś w atmosferze czasów międzywojnia i kina przedwojennego, przy akompaniamencie niezapomnianych piosenek. Iście niebanalne połączenie.
Ks. dotyczy: Vitelo (ca 1230-ca 1280) ; Mikołaj z Polski ; Tomasz z Sarepty ; Jan Stanko ; Maciej z Miechowa ; Mikołaj Kopernik ; Jan Benedykt Solfa ; Józef Struś ; Wojciech Oczko ; Sebastian Petrycy.
Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się w niebezpieczeństwie.Kilka miesięcy po rozwodzie Joanna Skoczek przeprowadza się do Warszawy, kupuje kawalerkę na Pradze i mieszka jedynie w towarzystwie swojego kota. Przeprowadzka to dla niej nowy start i szansa na ponowne ułożenie sobie życia. Rezydentura na oddziale psychiatrii upływa Asi pod znakiem trudnych konsultacji i długich nocnych dyżurów. Po zmroku szpitalne korytarze przyprawiają o gęsią skórkę, a na dodatek jedna z pacjentek została ostatnio zamordowana. Wiadomość niepokojąca, tym bardziej że od pewnego czasu Asia znajduje w swojej szafce listy od anonimowego wielbiciela. Młoda i piękna pani doktor budzi zainteresowanie wielu mężczyzn, począwszy od zabójczo przystojnego chirurga Tomka, do którego wzdycha połowa szpitala. Jednak tym razem wszystko wskazuje na to, że bohaterka może być w niebezpieczeństwie.Obsesja to początek nowej serii powieści obyczajowych z wątkiem kryminalnym autorki cyklu Kwiat paproci.
Uroda otwiera wiele drzwi. Również te, za którymi czai się śmierć. Z ósmego piętra hotelu na Sri Lance wypada młody mężczyzna. Ginie na miejscu. Czy było to morderstwo, samobójstwo, a może tylko nieszczęśliwy wypadek?Kilka miesięcy wcześniej Konrad Krauze, niewiarygodnie przystojny, wzięty lekarz, w którym kochały się wszystkie koleżanki ze studiów, poznaje Tomasza, który dołącza do "lekarskiej" paczki. Tomasz wiąże się z Martą, niestety idylla kończy się szybko, wraz z przypadkowo podsłuchaną rozmową. Tomasz zaczyna podejrzewać, że jego dziewczyna także jest uwikłana w romans z pięknym Konradem. Kiedy cała grupa wyjeżdża na wakacje na Sri Lankę, napięcie zaczyna rosnąć. "Okrutnie piękny" to elegancki dreszczowiec, który pochłania się jednym tchem. To opowieść o pożądaniu i obsesji, emocjach tak silnych, że wypalają i niszczą tych, którymi zawładnęły, ale ranią i zatruwają także ich bliskich. O tajemnicy piękna, które zachwyca, ale może też zaślepić i doprowadzić do zguby. O niesprawiedliwości losu, która sprawia, że niektórzy dostają w prezencie urodę, inni zaś są skazani na kompleksy, zawiść i rozgoryczenie.Czy w świecie, który napędza pogoń za pięknem, możliwa jest jeszcze prawdziwa miłość?
To miejsce zbrodni nie przypomina niczego, z czym Jane Rizzoli i Maura Isles miały do czynienia. Leżąca na kanapie kobieta nie żyje, choć można by pomyśleć, że drzemie... gdyby nie to, że zabójca pokusił się o makabryczny żart i umieścił gałki oczne na jej dłoni. Właściwie wygląda to jak jedna ze scen z wyprodukowanego przez nią horroru... Zemsta szaleńca? A może hołd fana? Morderca nie zostawił żadnego śladu, który mógłby naprowadzić na jego trop. Mało tego - Maura Isles nie może ustalić nawet, w jaki sposób zabił. Podobnie jak w przypadku mężczyzny, w którego zwłokach tkwią dwie wystające z piersi strzały - wbite już po śmierci. Wkrótce Jane i Maura zyskują pewność, że morderca nie poprzestanie na tych dwóch zbrodniach. A jedyna osoba, która może pomóc policji w śledztwie, ukrywa pewną tajemnicę i nawet w obliczu zagrożenia nie zamierza jej zdradzić.
Dwie siostry, które nie miały o sobie pojęcia. Dwie historie życia, które pobiegły tym samym torem. Tajemnica, która przyniosła... wolność. Te same oczy, te same włosy, te same usta. Policyjna ekipa, która odpowiada na wezwanie do Brookline, dzielnicy Bostonu, jest przekonana, że ma przed sobą zwłoki doktor Maury Isles. Tymczasem Maura staje przed nimi - cała i zdrowa, choć nieco zaskoczona, że policyjne wozy blokują dojazd do jej mieszkania. Groźba? Okrutny żart? Przypadek? Żadna z tych możliwości nie wchodzi w rachubę. Zamordowana kobieta nie tylko wygląda jak Maura - ma tę samą datę urodzenia, budowę ciała, ten sam kod DNA. Straszliwe odkrycie powoduje lawinę zdarzeń, które doprowadzą do wyjaśnienia serii morderstw dokonywanych przez ostatnie czterdzieści lat na ciężarnych kobietach. I powie wiele o Maurze Isles: o tym, kim jest i skąd pochodzi.