Stojąca u progu dorosłości Maude - adoptowana nastolatka z Orlando na Florydzie i wrażliwa miłośniczka fotografii - wyrusza tropem swojej biologicznej matki. Maude nie spodziewa się jednak, że sprawy przybiorą tak zaskakujący dla niej obrót, a jej samej w trakcie tej podróży przyjdzie nie tylko zmierzyć się z trudną przeszłością własnej rodziny, ale także odkryć i na nowo zdefiniować samą siebie. Autofokus to powieść o dorastaniu i dojrzewaniu, życiowych wyborach, nadziejach i rozczarowaniach oraz wewnętrznej sile, która sprawia, że nasza przeszłość wcale nie musi zaważyć na naszej przyszłości, a my możemy się zmieniać, nie rezygnując przy tym z własnych wartości.
Muszę otworzyć szerzej przysłonę i spojrzeć na siebie taką jaką jestem teraz - i jaką stanę się w przyszłości.
UWAGI:
Na okładce: Nigdy nie korzystam z autofocusa przy robieniu zdjęć, więc dlaczego miałabym go używać w życiu?
Jacek to nieśmiały i wrażliwy, ale jednocześnie zadziorny chłopak z rozbitej rodziny. Emilka jest oczkiem w głowie rodziców, ma przejąć rodzinny interes i wypełnić wielopokoleniową tradycję. Chłopak i dziewczyna wpadają na siebie przypadkiem. Spragnieni ciepła i akceptacji, zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Niestety rodzice Emilki nie chcą zaakceptować wyboru córki. Gdy tylko nadarza się okazja, zabraniają jej kontaktów z Jackiem, wciąż powtarzając, że to chłopak nie dla niej i upierając się, że robią to dla dobra córki. Czy miłość nastolatków zniesie taką próbę? W jakim stopniu rodzice mogą ingerować w życie i wybory własnych dzieci? Jak bardzo te wybory mogą zaważyć na ich losie? Poruszająca opowieść o miłości, akceptacji, zwątpieniu i trudnym wkraczaniu w dorosłe życie.