Do drogiego ośrodka leczenia zaburzeń odżywiania przyjeżdżają dwie "polskie Amerykanki". Kiedy zwłoki jednej z nich zostają znalezione na klatce schodowej pobliskiego bloku, marząca o karierze prywatnego detektywa Magda postanawia rozpocząć śledztwo. Niebawem okazuje się, że zmarła kobieta była milionerką, że pochodziła właśnie z tych okolic i że. zobaczyła ducha. Magda chce założyć agencję detektywistyczną i liczy na pomoc ze strony swojego chłopaka policjanta, ale Mikołaj od początku był przeciwny temu pomysłowi i nie zamierza jej wspierać. Magda się nie poddaje i zaczyna działać na własną rękę. Sytuację wykorzystuje Paweł, który nadal pragnie odzyskać byłą dziewczynę. Natomiast Emilia Gałązka jest już gotowa na kolejny koniec świata.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Stanowi część 2 cyklu, część 1 pt.: Niedaleko pada trup od denata.
Zwariowana komedia kryminalna. Ilustratorka Ala ma kota o imieniu Lord. Znudzony życiem na zbyt niskim w jego mniemaniu poziomie Lord postanawia przegnać narzeczonego swojej ukochanej właścicielki i wziąć sprawy w swoje łapki. Za jego drobną zachętą Ala wyjeżdża razem z innymi artystami do położonego na odludziu dworku. Jego właściciel, pan Stefan, postanowił ufundować wyjątkowe stypendium. Wybrany przez fundatora twórca będzie miał okazję zostać spadkobiercą pana Stefana. Rywalizacja o jego względy staje się zaciekła. Tak zaciekła, że pewnego dnia w salonie zostają odnalezione zwłoki jednego z artystów. Czy Lordowi uda się uratować swoją panią?
Dorota zatrudnia się w domu zabójczo przystojnego włoskiego biznesmena jako pielęgniarka, szybko jednak się okazuje, że będzie musiała dla niego również gotować. Zresztą nie tylko dla niego, ale także dla bandy jego pracowników, a Włosi mają żołądki jak spadochrony i lubią dobrze zjeść. Problem w tym, że Dorota potrafi przyrządzić jedynie herbatę, do czego w strachu przed utratą pracy nie może się przyznać. Na szczęście ma przecież siostry, mamę i ciocię - wszystkie panie są wyśmienitymi kucharkami, choć charaktery mają wredne. Wydaje się, że to nie ma nic do rzeczy, wystarczy w tajemnicy wpuścić rodzinkę do kuchni, włączyć głośno radio, a reszta dokona się sama. Nic bardziej mylnego! Jednocześnie z jasnogórskiej wieży spada trup, a pod murami klasztoru grupa antropologów odkopuje wiekowy szkielet człowieka. Co łączy te wydarzenia? I czy naprawdę istnieje podziemne przejście między Jasną Górą a pobliskim zamkiem? A może znowu sprawdzi się powiedzenie, że gdzie diabeł nie może, tam babę pośle...?
Komisarz Tomczak zaginął. Nowa partnerka policjanta Mareckiego nie zamierza współpracować z prywatnymi detektywami, więc drogi Matyldy i komisarza Mareckiego, prowadzącego poszukiwania kolegi, rozchodzą się. Matylda podejrzewa, że Tomczak wpadł na ślad skradzionej przed laty biżuterii. Znalezione na terenie ogródków działkowych zwłoki zdają się potwierdzać jej hipotezę.Matylda odsunięta na boczny tor nie poddaje się. Odnalezienie skradzionych kosztowności to jedyna droga do namierzenia sprawców makabrycznej zbrodni i uniewinnienia podejrzanego o dokonanie tej zbrodni komisarza Tomczaka.Była bibliotekarka wkracza w świat przestępczy i na własną rękę usiłuje namierzyć szajkę bandytów oraz zleceniodawcę zuchwałej kradzieży sprzed lat.
UWAGI:
U dołu strony tytułowej i okładki: Prószyński i S-ka. Stanowi część cyklu o detektyw Matyldzie Dominiczak, t. 1 pt.: Oddaj albo giń!, t.2. pt.: To nie jest mój mąż.
Miłość, ślub i diamenty - wszystko pasuje? Nie tym razem!Majka już niedługo zostanie świadkową na ślubie swojego brata. Uroczystość zapowiada się nieziemsko! Tylko panna młoda zżerana stresem jest trudna do zniesienia, bo chciałaby, żeby wszystko było idealne.Sprzeczki z przyszłą bratową to nie jedyny kłopot Majki. Jej konto bankowe świeci pustkami, a portfele przyjaciół wcale nie wyglądają lepiej. W żartach wspólnie planują napad na jubilera. Kilka dni później o dokładnie takim włamaniu będą pisały wszystkie gazety.Czy któryś z przyjaciół Majki naprawdę posunął się tak daleko?