"Pan Jezus nie tylko do ciebie przychodzi, ale i do koleżanek z prawej i lewej strony, do tej z warkoczykiem i do tej uczesanej na afro. Do kolegi, który przyjechał maluchem, i do tego, którego tatuś przywiózł polonezem. Do twojej przyjaciółki, która powiedziała, że mamusia jest w domu najważniejsza, bo tatuś nie umie ugotować obiadu" - przekonuje młodego czytelnika z właściwym sobie humorem Ksiądz Jan. W książce, z której pochodzą przytoczone tu słowa, znajdziesz ponad sto utworów prozą lub rymowanych, krótszych lub dłuższych, mniej lub bardziej zabawnych, a nawet poważnych, w których Autor porusza wiele mniej lub bardziej ważnych spraw. Może napisał także coś dla Ciebie? Przeczytaj koniecznie!
UWAGI:
Książka "Nowe patyki i patyczki" obejmuje wszystkie wiersze i opowiadania ks. Jana Twardowskiego opublikowane wcześniej w tomach: "Zeszyt w kratkę", "Nowy zeszyt w kratkę" i "Patyki i patyczki".
Marcin Adamiec jest zwykłym księdzem z żarliwym powołaniem.Wytrzyma sześć lat. Po pełnym nadziei i ekscytacji okresie seminarium szybko nadchodzi rozczarowanie rzeczywistością plebanii, nałogi, obezwładniająca samotność, choroba, poważny wypadek, a w końcu najgorsze dla młodego księdza - utrata wiary. Wali mu się świat, ale też pojawia się światełko w tunelu - ona. Dziś były już ksiądz mówi, że uciekł od śmierci w życie.Oprócz swojej historii Adamiec opowiada historie innych mężczyzn, którzy wybrali drogę kapłaństwa. Zapijających kryzysy. Zepsutych łatwymi pieniędzmi. Żyjących z kobietami. Odkrywających swój homoseksualizm. Porzucających sutannę dla miłości oraz tych zamkniętych w domach dla emerytów i zapomnianych. Takich księży kościelni hierarchowie "znikają".Mimo goryczy Marcin mówi o ciemnych stronach Kościoła bez zacietrzewienia, raczej ze smutkiem, czasem z humorem, ale zawsze ze zrozumieniem dla ludzkich słabości. Kończy swą opowieść z nadzieją: "Przestałem wierzyć w Boga jako duchowny. A odzyskałem poczucie, że jestem Dzieckiem Bożym, kiedy biskup zabronił mi przystępować do sakramentów".