Przeszłość kończy się dopiero wtedy, gdy ją zaakceptujemy. Czy warto dążyć do tego, by za wszelką cenę poznać historię swojej rodziny? A może są takie opowieści, które powinny po prostu zostać na zawsze zapomniane? Dla Weroniki te pytania nabiorą wkrótce wyjątkowego znaczenia. Znalezione przypadkiem na strychu zapiski ciotki Wandy, która przed laty wyszła za cudzoziemca i wyjechała z Polski, mogą stanowić klucz do rozwiązania wielu nurtujących ją zagadek. Ale czy Weronika będzie miała na tyle odwagi, by po latach skonfrontować się z niewygodnymi faktami? Co się wydarzy, gdy świadkowie wydarzeń, które położyły się cieniem na losach kolejnych pokoleń, w końcu przerwą milczenie? Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Powieść jest ironicznym portretem artysty z czasów młodości, dojrzewającego w peerelowskiej rzeczywistości schyłku lat sześćdziesiątych. Narrator opowiada o swoich latach nauki i o fascynacji starszą od niego, piękną, tajemniczą kobietą, która uczyła go francuskiego i dała mu lekcję wolności. Jest to zarazem opowieść o potrzebie marzenia, o wierze w siłę Słowa i o naturze mitu, a także rozrachunek z epoką peerelu. Tradycyjna narracja, nie pozbawiona wątku sensacyjnego, skrzy się humorem, oczarowuje i wzrusza.
Marta, samotna trzydziestoparoletnia nauczycielka, ma przyjaciół, plany i marzenia, ale nie ma nikogo bliskiego, z kim mogłaby się nimi dzielić. Przedwczesna śmierć rodziców, a potem odejście ukochanej babci pozostawiły w niej głęboki ślad oraz poczucie ulotności i kruchości ludzkiego życia. Marta wie jednak, że wszystko ma swój czas, i dlatego czeka na księcia z bajki. Niespodziewanie w jej życiu pojawia się Piotr. Kim jest jednak tajemnicza kobieta, która zaklęła w kasztanie swą miłość do Piotra i do małego Miłosza? Czy ich losy, w zadziwiający sposób wplecione w życie Marty, się połączą? Czy Marta jest gotowa na przyjęcie wszystkiego, co przyniesie jej przyszłość? "Miłość w kasztanie zaklęta" to piękna powieść o miłości, która musi przetrwać mimo przeciwności losu. O trudnych decyzjach, ludzkich słabościach i umiłowaniu życia. O dostrzeganiu niedostrzegalnego.
W sieci znajdziesz dzisiaj wszystko. Także śmierć.Grono pedagogiczne szacownego II LO im. Adama Mickiewicza to niebanalne osobowości: historyczka Klaudia - zainteresowana prawami kobiet, procesami o czary i zdrowym trybem życia, nieustannie buszująca w archiwalnych materiałach; fizyk, który kandyduje na radnego; tolerancyjny i otwarty ksiądz Krzysztof; polonistka Olga, po rozwodzie mieszkająca z nastoletnią córką w dużym domu otoczonym lasem i wdająca się w słowne utarczki z katechetą... Na lekcjach polskiego obecny jest też praktykant Marek - wrażliwy, lekko odjechany chłopak, zainteresowany wiarą i religią. Kiedy historyczka nie przychodzido szkoły i nikt nie wie, co się stało, Olga przegląda wiadomości w jej laptopie i, idąc tym tropem, znajduje ciało Klaudii w parku. Poczucie zagrożenia narasta, gdy w miejskim archiwum zostaje zamordowana kolejna kobieta...
Nie ma nic gorszego na świecie niż furia porzuconej kobiety.
Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić. Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, poznała już wszystkie. Kiedy jednak zaczyna badać sprawę tragicznego w skutkach upadku młodej dziewczyny z balkonu apartamentowca, instynkt podpowiada jej, że to nie było samobójstwo. Dlaczego w mieszkaniu zmarłej nie znaleziono telefonu komórkowego? Dlaczego atrakcyjna i zdolna Taryn Moore targnęła się na swoje życie, skoro właśnie miała rozpocząć wymarzone studia doktoranckie?
Podejrzenia padają na Liama, byłego chłopaka Taryn, ale policjantka ma również na oku przyjaciela dziewczyny, nieśmiałego Cody’ego, który skrycie podkochiwał się w studentce.
Wkrótce wychodzi na jaw mroczna strona Taryn, chorobliwa obsesja na punkcie związków i mężczyzn, którzy coś dla niej znaczyli. Czy ta niebezpieczna skłonność zagrażała innym, czy może najbardziej jej samej?
Wstyd zamyka nam usta. Ale przemilczane sprawy zawsze wracają.
Julia Karlińska, była policjantka nazywana Karlą, uczy historii w liceum medycznym i samotnie wychowuje nastoletnich bliźniaków. Mundur odwiesiła po tragicznej śmierci męża, policjanta, który zginął w wypadku motocyklowym. Sprawcy tragedii nigdy nie odnaleziono.
Ale duchy przeszłości się obudzą, gdy Śmierszynem, miastem Karlińskiej, wstrząśnie wieść o zabójstwie Sławomira Nowaka, znanego profesora matematyki oraz jej kolegi z "medyka". Będzie to dopiero początek splotu dramatycznych wydarzeń. Tego samego dnia kobieta będzie musiała się zmierzyć z traumą zaginięcia jednego z synów. Kiedy się okaże, że chłopiec nie żyje, instynkt śledczy podpowie Karli, że obie sprawy należy połączyć w jedno śledztwo.
Mocny thriller kryminalny o uczuciu, które może dać początek złu, i o mrocznej drodze ku prawdzie, która wyniesiona na powierzchnię, rani do krwi.
UWAGI:
Na okładce: Pali jak żywy ogień. Wyniszcza. Sieje zło.