Na tę książkę czekają wszyscy fani Katarzyny Bondy! Najpopularniejsza polska autorka powieści kryminalnych, po niemal 10 latach przerwy, prezentuje kolejną część uwielbianej przez czytelników (i wyczekiwanej!) serii z psychologiem śledczym - Hubertem Meyerem.Nie spełniły jego fantazji. Zapłaciły krwią.To będzie najtrudniejsze śledztwo w całej karierze Meyera.Tylko on, telewizor i bateria tequili. Tak Hubert Meyer postanawia spędzić swój trzynastodniowy urlop. Ten plan się jednak nie powiedzie. Nieznajoma kobieta zaczyna nękać go dziwnymi esemesami, a wkrótce potem niezapowiedzianą wizytę składają mu zaprzyjaźnieni policjanci razem z prokurator Weroniką Rudy. Pół roku wcześniej jeden z funkcjonariuszy zastrzelił Japę, niebezpiecznego gangstera. Żeby ocalić policjanta przed grożącą mu karą, Meyer ma sporządzić ekspertyzę która, skieruje śledztwo na lewe tory. Śmierć Japy zostałaby wtedy uznana za gangsterskie porachunki. Potrzebna jest jednak "przykrywka", zastępcza sprawa, nad którą śledczy będą oficjalnie pracować.Wybór pada na morderstwo w Mosznej, gdzie na drodze prowadzącej do zamku porzucono zmasakrowane ciało młodego chłopaka. Kiedy Meyer i Rudy próbują odkryć tożsamość sprawcy, ten dokonuje kolejnych zbrodni. Śledczy przesłuchują kolejnych świadków. Trop wciąż się urywa. Za murami starego zamku aż buzuje od konfliktów. To będzie najtrudniejsze i najbardziej ryzykowne śledztwo w całej karierze Meyera.
Styczeń 1945. Rodzina Karola Plocha z trwogą, ale i z nadzieją oczekuje wkroczenia do Katowic wojsk Armii Czerwonej. Nikt nie wie, jak wyzwoliciele potraktują wielokulturowe miasto, w którym splata się historia dwóch narodów. Tutaj polsko-niemieckie małżeństwa - takie jak Karola i Margot - są powszechne.Miesiąc później, gdy wydaje się, że trudny wojenny czas już za nimi, do domu Plochów pukają mężczyźni z biało-czerwonymi opaskami na ramionach. Karol bez żadnego wyroku trafi a do Świętochłowic, gdzie na terenie dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego zgotowano ludziom piekło. Panem życia i śmierci jest tu znany z okrucieństwa komendant Salomon Morel."Ogrody na popiołach" to powieść o ludziach, których skazano na niewyobrażalne cierpienia z powodu narodowości, wyznania, języka, a najczęściej bez żadnego powodu. To opowieść o tuszowanej latami tragedii, która dotknęła Ślązaków, wzbudzając poczucie ogromnej niesprawiedliwości.